Trendy w mediach społecznościowych pojawiają się i znikają tak szybko, że większości nie warto nawet opisywać. Jednak ze zjawiskiem „Photo Dump” jest nieco inaczej. Ten trend nie zanika. Przeciwnie – wydaje się ogarniać coraz większą liczbę kont na Instagramie.
Czytaj też: Raport: 25% Instagrama to reklamy. Do tego głównie nieoznaczone
„Photo Dump” sprawia wrażenie buntu przeciw modzie na wypielęgnowane profile na Instagramie. W opozycji do niego rozwija się więc antymoda na instagramowy nieład. I wydaje się, że tak łatwo nie przeminie, przynajmniej dopóki nie osłabnie popularność przestylizowanych kont na Instagramie.
Photo Dump: na czym polega nowy trend na Instagramie?
Ten instagramowy trend polega na publikowaniu serii przypadkowych na pierwszy rzut oka zdjęć. Bywają statyczne lub tworzą karuzelę. Można je znaleźć pod hasztagiem #photodump.
Co widać w postach wpisujących się w trend „Photo Dump”? To najczęściej zlepki selfie, zdjęć grupowych, pejzaży, jedzenia – do „photo dump” nadaje się właściwie wszystko, co przyjdzie do głowy autorom zdjęć.
Zdjęcia nie muszą być ze sobą powiązane tematycznie, nie muszą też być nowe. Posty na pierwszy rzut oka mogą też sprawiać wrażenie, że są pozbawione sensu czy motywu przewodniego. Przypadkowość takich serii zdjęć jest jednak tylko pozorna, bo tak naprawdę zawsze jest jakaś myśl przewodnia, przyglądając się opublikowanym zdjęciom, można się łatwo domyślić, co ich autor chciał przekazać swoim obserwatorom.