Najtrudniej jest wyznaczać kierunek. Inni podążają za tobą, ale ty bierzesz na siebie odpowiedzialność i ryzyko. Czasami to niewdzięczne zadanie: trzeba wybierać trudniejszą, bo nieznaną jeszcze drogę. Trzeba odwagi i chęci do zmiany.
W świecie limuzyn BMW od lat miało pewne miejsce w czołówce. Modele serii 7 należały do najbardziej luksusowych i wyrafinowanych limuzyn. Przede wszystkim jednak – były rozpoznawalne, a ich sylwetki – znajome, charakterystyczne, rozpoznawalne. Tworząc nową generację modelu 7, projektanci mogli albo oprzeć się na tym, co już było, albo pójść całkowicie w nieznane. Wybrali tę drugą opcję.
BMW 7: nowy początek
Nowe BMW 7 to odważne otwarcie dla marki. To samochód całkowicie nowy, nie tylko pod względem stylistyki. Nowatorska jest też filozofia, która za tym stoi. Nowe BMW 7 wygląda całkowicie inaczej i jest zaprojektowane na podstawie nowych założeń. Ma być luksusowy, ale jednocześnie – tak osobisty, jak to możliwe. Ma sprawić, że luksus stanie się dopasowany do potrzeb kierowcy oraz pasażerów.
Zmiany widać z każdej strony samochodu. Z przodu kierowcę i pasażerów wita charakterystyczny grill, tym razem jeszcze mocniej podkreślony (bo podświetlany) i przez to jeszcze bardziej wyrazisty. Dodajmy reflektory – zaprojektowane całkowicie od nowa, z wykorzystaniem kryształów produkowanych przez markę Svarowski i podkreślające jednoznacznie luksusowy charakter samochodu. Samochody BMW zawsze były trudne do pomylenia z autami innych producentów. Nowy model 7 będzie natychmiast rozpoznawalny wśród innych samochodów.