Floryda zapłaci przewodnikowi Michelin za recenzje swoich restauracji

Floryda nie ma jeszcze przewodnika Michelin oceniającego restauracje w tym stanie, ale to się zmieni. Władze stanowe zapłacą za to, by przewodnik powstał, a inspektorzy przyjadą na Florydę i ocenią restauracje. Będzie obiektywnie.

Publikacja: 10.11.2021 15:44

Floryda to nie pierwszy stan, który zapłacił za stworzenie przewodnika. Wcześniej zrobiły to władze

Floryda to nie pierwszy stan, który zapłacił za stworzenie przewodnika. Wcześniej zrobiły to władze Kalifornii.

Foto: Kevin Sarduy

Pomysł brzmi kontrowersyjnie, ale taki nie jest: władze Florydy, które rozumieją, jaką wartość mają recenzje inspektorów przewodnika Michelin, chcą, by inspektorzy przyjechali do tego stanu i ocenili restauracje w głównych miastach.

Za zaproszenie inspektorów Floryda chce zapłacić niebagatelną kwotę, bo 150 tysięcy dolarów, ale to nie będzie miało wpływu na oceny – recenzje będą obiektywne. Władze Florydy są tak pewne jakości restauracji w tym stanie, że są gotowe zainwestować i zapłacić za zaproszenie inspektorów Michelin.

Czytaj więcej

Moskwa debiutuje w kulinarnym przewodniku Michelin. Od razu grad gwiazdek

To zresztą nie pierwszy taki przypadek, kiedy wydawca słynnego przewodnika kulinarnego dostaje pieniądze na przygotowanie przewodnika poświęconemu konkretnemu regionowi czy krajowi.

Ile kosztuje zaproszenie inspektorów Michelin?

Pomysłodawcą projektu jest stanowa agencja turystyki, „Visit Florida”. O współpracy poinformował również sam Michelin w oświadczeniu na swojej stronie.

„Kwota ta pokryje część kosztów, które wiążą się z wydaniem nowego przewodnika” – poinformował przedstawiciel agencji „Visit Florida” w rozmowie z serwisem „Robb Report”.

W nowym przewodniku Michelin po Florydzie znajdą się restauracje z trzech miast: Miami, Orlando i Tampy. Celem jego publikacji jest przede wszystkim pomoc w zwiększeniu liczby turystów. Przedstawiciele „Visit Florida” liczą, że miłośnicy dobrego jedzenia będą zostawiać w tamtejszych restauracjach o 20 procent więcej pieniędzy, niż dotychczas. Przewodnik zostanie wydany w 2022 roku.

O tym jak wielkim szacunkiem cieszą się recenzje w przewodniku Michelin, świadczą kwoty, które organizacje turystyczne wydają na zaproszenie inspektorów. Władze Korei Południowej zapłaciły Michelinowi prawie dwa miliony dolarów za stworzenie przewodnika po restauracjach w tym kraju, zaś rząd Tajlandii – ponad cztery miliony. Z kolei stanowa organizacja turystyczna z Kalifornii zapłaciła Michelinowi za wydanie przewodnika po tym stanie 600 tysięcy dolarów.

Pomysł brzmi kontrowersyjnie, ale taki nie jest: władze Florydy, które rozumieją, jaką wartość mają recenzje inspektorów przewodnika Michelin, chcą, by inspektorzy przyjechali do tego stanu i ocenili restauracje w głównych miastach.

Za zaproszenie inspektorów Floryda chce zapłacić niebagatelną kwotę, bo 150 tysięcy dolarów, ale to nie będzie miało wpływu na oceny – recenzje będą obiektywne. Władze Florydy są tak pewne jakości restauracji w tym stanie, że są gotowe zainwestować i zapłacić za zaproszenie inspektorów Michelin.

Restauracje
„Gdzie są kobiety?” Szef przewodnika Michelin wskazał problem w branży gastro
Restauracje
Startuje pierwsza restauracja w kosmosie. Menu autorstwa słynnego szefa kuchni
Materiał promocyjny
PRIMITIVO: gwiazdy na otwarciu nowej śródziemnomorskiej restauracji w Warszawie
Restauracje
Rząd w Madrycie idzie na wojnę z hiszpańskim stylem życia. „To szaleństwo”
Restauracje
Kradzież stulecia w Paryżu. Zniknęły butelki wina warte miliony złotych