To prawdziwie globalny fenomen. Dla przykładu, w Australii i Nowej Zelandii internetowe sklepy sprzedające nasiona i sadzonki musiały zrezygnować z przyjmowania kolejnych zamówień, bo zainteresowanie okazało się ponad 10 razy większe niż w ubiegłych latach.
Co więcej (jak informuje Reuters), ze względu na przerwanie dostaw, w wielu krajach rośnie zainteresowanie tematyką miejskich ogrodów i upraw. Ich włączanie w tkankę miejską na szeroką skalę planuje m.in. uzależniony od importu Singapur.
Ogrodnictwo to nie tylko sposób na pozyskiwanie zdrowej żywności – to również hobby, które może przynosić odprężenie i relaks, tak potrzebne ludziom teraz.
Oto kilka instagramowych kont, które mogą służyć jako źródło inspiracji dla początkujących ogrodników. Poprawiają nastrój od samego przeglądania, ale mogą stanowić też cenne źródło wiedzy, dla osób, które chcą się zająć ogrodem albo właściwie zadbać o rośliny na balkonie.