Robienie zakupów pod wpływem alkoholu nie jest nowym zjawiskiem, jednak ten temat nie zbyt dokładnie badany, więc trudno ocenić rzetelnie, jaka jest skala zjawiska.
Analitycy amerykańskiego portalu Finder poświęconemu finansom osobistym od kilku lat przyglądają się temu zjawisku i starają się ustalić, jaki odsetek amerykańskich konsumentów robi zakupy pod wpływem alkoholu. Wyniki są zaskakujące: do zakupów „po kieliszku” przyznała się prawie jedna szósta badanych. Co mieszkańcy USA najczęściej kupują po pijanemu?
Ubrania, jedzenie, zwierzęta: co Amerykanie kupują po pijanemu?
Wolny wieczór po pracy wiele osób świętuje lampką wina lub kieliszkiem czegoś mocniejszego. Wieczory to też moment, gdy można rozejrzeć się w internecie w poszukiwaniu nowych ubrań, gadżetów lub oferty wyjazdu wakacyjnego. Coraz więcej osób przez internet kupuje również produkty spożywcze.
Finałem takiego beztroskiego surfingu po sklepach internetowych w towarzystwie drinka mogą być niezbyt dobrze przemyślane decyzje zakupowe. Jak wynika z danych, jakie zebrali analitycy portalu finansowego Finder, amerykańscy sprzedawcy na podchmielonych klientach zarabiają ok. 14 miliardów dolarów rocznie.
Czytaj więcej
„Poniedziałki na minimum” to nowy trend wśród młodych pracowników. Unikając ciężkiej pracy w poniedziałki i odkładając trudne zadania na kolejne dni, chcą uniknąć stresu, przepracowania i szybkiego wypalenia. Pracodawcy mają orzech do zgryzienia.