Rosjanie promują „stalinowski kitel”. Reklamę nakręcono w zrujnowanym Mariupolu

Rosyjska marka odzieżowa 24 Nowyj Russkij Briend przedstawiła reklamę nowego produktu – marynarki o nazwie „stalinowski kitel”. Reklamę nagrano w zniszczonych i okupowanych przez Rosjan miastach ukraińskich: Mariupolu i Siewierodoniecku.

Publikacja: 06.03.2024 14:48

Reklamę „stalinowskiego kitla” nakręcono między innymi w okupowanym Mariupolu.

Reklamę „stalinowskiego kitla” nakręcono między innymi w okupowanym Mariupolu.

Foto: 24look.ru

Rosyjska marka odzieżowa 24 Nowyj Russkij Briend, szyje klasyczne męskie ubrania inspirowane modą militarną i tradycjami radzieckimi. W ofercie są między innymi proste koszule w kolorze oliwkowym, przypominające umundurowanie Armii Czerwonej z II wojny światowej. Jest też klasyczny radziecki waciak, nieodzowny element umundurowania, ale też strój powszechnie noszony przez obywateli i obywatelki ZSRR. 

Tęsknota do mody z czasów radzieckich u Rosjan nie dziwi, natomiast marka 24 Nowyj Russkij Briend wywołała poruszenie publikując reklamę nowego produktu. Chodzi o „stalinowski kitel” czyli nawiązanie do charakterystycznych marynarek noszonych przez radzieckiego dyktatora.

Reklamę promującą „stalinowski kitel” nakręcono w ukraińskich miastach okupowanych przez Rosjan, w Mariupolu i w Siewierodoniecku. W opisie reklamy rosyjska firma nazywa Józefa Stalina „ojcem narodów” i zaznacza, że nosił on często „prostą marynarkę w stylu wojskowym”.

„Stalinowski kitel” zaprezentowano 5 marca. To nieprzypadkowa data – tego dnia przypada 71. rocznica śmierci Józefa Stalina. 

Produkt – jak czytamy w opisie – kosztuje 150 tys. rubli, czyli około 6,5 tys. złotych i szyty jest z tkaniny w kolorze białym. Jak przekonuje rosyjska firma – ten kolor symbolizuje „zwycięstwo i odnowę”. „(Ten strój red.) często nazywany jest ‚stalinowskim’, gdyż ‚ojciec narodów’ zawsze nosił prostą marynarkę w stylu wojskowym. W pamiętnym dniu 5 marca prezentujemy nowy model naszej marynarki przywołując słynny stalinowski kitel. Dlaczego jest on nadal aktualny? Kolor biały symbolizuje zwycięstwo i odnowę. Ekskluzywny produkt wykonany z najwyższej jakości tkaniny, stworzonej specjalnie i wyłącznie dla tego modelu” – zaznaczono w opisie reklamy. „Nie wyprodukujemy ich wiele, oferta jest naprawdę limitowana” – dodaje producent w opisie na swoim profilu w serwisie Telegram.

„Stalinowski kitel” w zniszczonym Mariupolu

Skandaliczne w sprawie jest nie tylko to, że marka, prezentując swój produkt, nawiązała do sowieckiego dyktatora. Oburzające jest także to, gdzie została nakręcona reklama – nagrano ją bowiem na ukraińskich okupowanych terenach, w zniszczonych przez Rosjan ukraińskich miastach Mariupolu oraz Siewierodoniecku, gdzie zginęły tysiące ludzi. 

Czytaj więcej

Wpadka Władimira Putina: pokazał słabość do luksusu. Zgubiła go gestykulacja

W wideo promocyjnym, w którym wystąpił Aleksiej Kastylow – redaktor naczelny propagandowego rosyjskiego kanału Readovka na Telegramie – usłyszeć można piosenkę Michaiła Jelizarowa pod tytułem „Stalinskij kostium”.

„Popieramy Rosję, kochamy jej historię i rosyjską kulturę, dlatego z radością prezentujemy naszą pierwszą kolekcję patriotycznych, pięknych i praktycznych ubrań. Wierzymy, że w dzisiejszych czasach szczególnie ważne jest, aby nie zatracić się w codziennym biegu i zachować swoją tożsamość. I, oczywiście, wyglądać stylowo i pewnie" - czytamy na stronie internetowej rosyjskiej firmy, która produkuje „Stalinowski kitel”. „Jesteśmy nowym rosyjskim stylem, przyjaciele! W ten sposób zwyciężymy” – podkreślają twórcy firmy.

Męska marynarka typu „stalinowskiego” zyskała ostatnio sporą popularność w Rosji, ale także poza jej granicami. Dmitrij Miedwiediew, były rosyjski prezydent miał na sobie taki strój (choć nie biały, fioletowy) podczas transmitowanego w telewizji spotkania z młodzieżą „Maraton wiedzy”, podczas którego ze sceny obwieścił, że Ukraina jest rosyjska, zaprezentował też wówczas mapę podziału terytorium Ukrainy pomiędzy Rosję i inne państwa, także Polskę.   

Rosyjska marka odzieżowa 24 Nowyj Russkij Briend, szyje klasyczne męskie ubrania inspirowane modą militarną i tradycjami radzieckimi. W ofercie są między innymi proste koszule w kolorze oliwkowym, przypominające umundurowanie Armii Czerwonej z II wojny światowej. Jest też klasyczny radziecki waciak, nieodzowny element umundurowania, ale też strój powszechnie noszony przez obywateli i obywatelki ZSRR. 

Tęsknota do mody z czasów radzieckich u Rosjan nie dziwi, natomiast marka 24 Nowyj Russkij Briend wywołała poruszenie publikując reklamę nowego produktu. Chodzi o „stalinowski kitel” czyli nawiązanie do charakterystycznych marynarek noszonych przez radzieckiego dyktatora.

Pozostało 83% artykułu
Moda
Dania wypowiada wojnę „wiecznym chemikaliom” w ubraniach. „To będzie korzystne”
Moda
Roszady na liście najbardziej pożądanych marek luksusowych. Dominacja Włochów
Moda
Prezes czołowego domu mody ogłasza koniec „cichego luksusu”. Nadchodzi nowa era
Moda
Sukcesja w imperium Giorgio Armaniego. Projektant ujawnił, jakie będą losy firmy
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Moda
Nadchodzi powolna śmierć trendów? Producenci ubrań mają problem z generacją Z