Biegli sądowi od kilkunastu lat czekają na zmiany. Marzy im się nowa ustawa o biegłych sadowych a tej, mimo wieloletnich obietnic, nie widać.
Od blisko dziesięciu lat stawki za opinię są te same. Teraz będą podwyżki. Tak wynika z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości 17 kwietnia 2024 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu karnym. Od 24 kwietnia podwyżka dla biegłych w sprawach karnych ma wynieść 30–49 proc. Rzecz dotyczy ekspertów w sprawach karnych, których w sumie jest ok. 16 tys. Wydatki na ich opinie to ok. 55 mln zł rocznie. W budżecie na 2023 r. kwota bazowa na ich utrzymanie wyniosła 1789,42 zł, a jej wysokość została utrzymana w ustawie budżetowej w 2024 r. Podstawowe stawki godzinowe dla biegłego sądowego w 2023 r. wyniosły od 1,28 proc. do 1,81 proc. kwoty bazowej i oznacza to kwotę w przedziale od 22,90 zł do 32,39 zł.
Czytaj więcej
Kolejny raz podejmowane są próby naprawienia systemu powoływania biegłych sądowych. Trudno jednak być optymistą, gdyż przyczyn spadku ich liczby jest wiele.
Zadaniem biegłych jest dzielenie się swoją wiedzą specjalistyczną i ułatwienie w ten sposób sądowi lub innemu organowi postępowania dokonania oceny dowodów i dokonywania ustaleń faktycznych.
– Problem zbyt niskich wynagrodzeń biegłych został dawno zdiagnozowany, przyczyniając się do znacznego deficytu biegłych, zwłaszcza z obszaru medycyny – zauważa Ministerstwo Sprawiedliwości w uzasadnieniu do rozporządzenia. Nowe stawki dla biegłych mają na celu zapewnić im lepsze warunki wynagradzania. A to z kolei może spowodować zwiększenie ich dostępności, przyspieszenie opiniowania oraz zainteresowanie najlepszych specjalistów.