Lubię siebie - to da się zrobić. Psycholożka o budowaniu samoakceptacji

- Samoakceptacja to postrzeganie i poznawanie siebie na bieżąco, spędzanie czasu i rozmawianie ze sobą, rozumienie swoich pozytywnych i negatywnych emocji, uświadomienie sobie swoich zalet i wad – wyjaśnia psycholożka dr Ewa Jarczewska-Gerc.

Publikacja: 04.04.2024 20:27

Zdaniem psychologów brak samoakceptacji nie jest wyłącznie negatywnym zjawiskiem.

Zdaniem psychologów brak samoakceptacji nie jest wyłącznie negatywnym zjawiskiem.

Foto: Adobe Stock

Postrzeganie siebie zależy od dwóch czynników: samooceny i poczucia własnej skuteczności. Mimo iż samoocena jest postawą wobec siebie, w większości wypadków odzwierciedla zdanie innych. Duży wpływ na nią ma m.in. to, jak było się ocenianym w dzieciństwie — na etapie kształtowania charakteru i osobowości. - Oczywiście najlepiej jest mieć samoocenę pozytywną i stabilną, bo nie podlega ona łatwo zmianom pod wpływem sytuacji lub wpadki – twierdzi dr Ewa Jarczewska-Gerc. Poczucie własnej skuteczności umożliwia zmianę autopercepcji oraz poprawę i stabilizację samooceny. Zapewnia efektywne działanie mimo przeszkód i trudności. Wpływa na dobre samopoczucie, szczęście i zaakceptowanie siebie.

Pozostało 90% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Psychologia
Breadcrumbing, czyli okruchy związku. Co to za manipulacja i jak się z niej uwolnić?
Psychologia
Czy poślubiłam/em właściwą osobę? Słowa terapeutki Esther Perel dają do myślenia
Psychologia
Fizycznie zdrowa 28-letnia Holenderka dokona eutanazji. Psycholożka krytycznie o decyzji lekarzy
Psychologia
Shannen Doherty opowiedziała, jak przygotowuje się do śmierci. "Ma do tego pełne prawo"
Psychologia
"Zrobiony" piątek. Niedoceniany sposób na lepszą organizację czasu