Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a

Rzecznik dyscyplinarny jednej z izb adwokackich jednak będzie musiał zapłacić ponad 23 tys. zł kary za niewdrożenie "środków technicznych i organizacyjnych", co skutkowało naruszeniem ochrony danych wskutek zgubienia pendrive'a. Sąd administracyjny oddalił skargę rzecznika na decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w tej sprawie.

Publikacja: 21.04.2024 15:38

Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

Przypomnijmy, że kara została nałożona w październiku ubiegłego roku. Prezes UODO stwierdził naruszenie przez Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w X. przepisów RODO. O co chodziło?

Zagubione dane ze sprawy rozwodowej

Rzecznik dyscyplinarny, jako administrator danych, poinformował UODO, że w maju 2021 r. obrońca adwokata obwinionego w postępowaniu dyscyplinarnym poinformował rzecznika dyscyplinarnego o otrzymaniu z jego kancelarii uszkodzonej przesyłki. Jak twierdził obrońca, wbrew treści otrzymanego pisma w przesyłce brakowało załącznika w postaci pendrive'a. Nośnik zawierał nagranie rozprawy rozwodowej z danymi osobowymi ośmiu osób — ich imionami, nazwiskami, szczegółami dotyczącymi życia rodzinnego, głosowych relacji stron oraz podejrzeń o niewierność małżeńską.  

Odpowiadając na pytania Prezesa UODO, rzecznik-administrator przyznał, iż pendrive nie został zaszyfrowany. Okazało się także, że chociaż u administratora wprowadzono wewnętrzne regulacje ws.  polityki bezpieczeństwa oraz ochrony danych, to w praktyce nie były one przestrzegane przez pracowników jego kancelarii. Nie chodzi tylko o brak szyfrowania danych, ale także zastosowanie  do przesłania pendrive'a zszytej zszywkami plastikowej koszulki umieszczonej w zwykłej kopercie.

Czytaj więcej

Kara UODO dla Rzecznika Dyscyplinarnego jednej z izb adwokackich

PUODO: efekt niedbalstwa

Prezes UODO zarzucił rzecznikowi dyscyplinarnemu-administratorowi nieprawidłowe przeprowadzenie analizy ryzyka, co skutkowało brakiem adekwatnych środków bezpieczeństwa. Powodem było, zdaniem PUODO, zwykłe niedbalstwo.

Prezes organu nadzoru nałożył na administratora  23 580 zł kary pieniężnej i  nakazał dostosowanie operacji przetwarzania do przepisów RODO. W decyzji zaznaczył, że do chwili wydania decyzji zaginiony pendrive nie został odnaleziony, więc w dalszym ciągu osoby nieuprawnione mogły mieć dostęp do danych osobowych znajdujących się na tym nośniku.  

Rzecznik dyscyplinarny zaskarżył tę decyzję o karze do sądu administracyjnego.  

Jak informuje Urząd Ochrony Danych Osobowych, wyrok zapadł 17 kwietnia 2024 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę administratora  (sygn. akt II SA/WA 1342/23). W podanych ustnie motywach rozstrzygnięcia WSA zwrócił uwagę na fakt, że w związku z pełnionymi przez Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej zadaniami, staje się on administratorem danych osobowych przetwarzanych w ramach prowadzonych postępowań dyscyplinarnych. Tym samym Sąd wyraził aprobatę dla argumentacji Prezesa UODO zawartej w treści decyzji.

Obecnie UODO czeka na pisemne uzasadnienie wyroku WSA. Jest to orzeczenie nieprawomocne.

Przypomnijmy, że kara została nałożona w październiku ubiegłego roku. Prezes UODO stwierdził naruszenie przez Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w X. przepisów RODO. O co chodziło?

Zagubione dane ze sprawy rozwodowej

Pozostało 92% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt
Orzecznictwo
Kolejny ważny wyrok Sądu Najwyższego wydany już po uchwale frankowej
ABC Firmy
Pożar na Marywilskiej. Ci najemcy są w "najlepszej" sytuacji
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać