Ukraińska ustawa o mobilizacji. Służyć na froncie aż do końca

Armia liczy na nowych żołnierzy, ale najdłużej walczącym nie zamierza odpuszczać. Opozycja: to obniża morale.

Publikacja: 12.04.2024 04:30

Prezydent Wołodymyr Zełenski w okopach w okolicach Charkowa

Prezydent Wołodymyr Zełenski w okopach w okolicach Charkowa

Foto: UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE / AFP

– Bardzo was proszę, przyjmijcie tę ustawę. Jest nam bardzo potrzebna. Trzymamy obronę ostatnimi siłami – przemawiał w Radzie Najwyższej dowódca Połączonych Sił Zbrojnych gen. Jurij Sodol. Przed głosowaniem ukraińskiego parlamentu w sprawie ustawy o mobilizacji tłumaczył, że na niektórych odcinkach frontu Rosjan jest nawet dziesięciokrotnie więcej.

Demobilizacji nie będzie

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konflikty zbrojne
Zmasowany atak ukraińskich dronów na Sewastopol i Noworosyjsk
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie. Powolny koniec ofensywy na Charków
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski na linii frontu. Prezydent Ukrainy pojechał do Charkowa
Konflikty zbrojne
Izraelskie czołgi przez pomyłkę ostrzelały sztab izraelskiego batalionu. Są ofiary
Konflikty zbrojne
Przewodniczący Dumy grozi użyciem potężnej broni. "Kijów wciąga USA i Europę w wielką wojnę"