Wojna generałów dobija Sudan. Nie widać końca wojny

Zamiast kroczyć ku demokracji, Sudańczycy cierpią z powodu krwawego konfliktu między skłóconymi liderami junty. Koniec wojny jest mało prawdopodobny.

Publikacja: 31.08.2023 03:00

Generał Abd al-Fattah Burhan w cywilnym ubraniu. We wtorek w El-Alamejn podczas pierwszej wizyty zag

Generał Abd al-Fattah Burhan w cywilnym ubraniu. We wtorek w El-Alamejn podczas pierwszej wizyty zagranicznej. Z egipskim prezydentem Abd al-Fattahem Sisim (z prawej)

Foto: AFP

Sudan to wielki afrykański kraj. I jedno z 40 najbiedniejszych państw świata, a w każdym razie tak było przed rozpoczęciem wojny generałów. Teraz zapewne jest jeszcze gorzej. Wiele instytucji i firm nie działa. Według szacunków ONZ ponad 4,6 miliona Sudańczyków musiało opuścić swoje domy (kraj ma około 47 mln mieszkańców). Na razie większość to uchodźcy wewnętrzni, ale jak wojna będzie się nasilała, to wiele milionów może ruszyć w kierunku bogatszego świata.

Pozostało 88% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konflikty zbrojne
Zmasowany atak ukraińskich dronów na Sewastopol i Noworosyjsk
Konflikty zbrojne
Ukraińscy żołnierze z obwodu charkowskiego: Tracimy Wołczańsk, nie mamy czym walczyć
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie. Powolny koniec ofensywy na Charków
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski na linii frontu. Prezydent Ukrainy pojechał do Charkowa
Konflikty zbrojne
Izraelskie czołgi przez pomyłkę ostrzelały sztab izraelskiego batalionu. Są ofiary