Mariusz Cieślik: Wieczny dzień świra

Nie powiem, żebym się zdziwił, że „Dzień świra” wybrano na film ostatniego 25-lecia. Przecież żyjemy w kraju, w którym każdy dzień jest dniem świra.

Publikacja: 02.05.2025 15:40

Mariusz Cieślik: Wieczny dzień świra

Foto: materiały prasowe

To nie jest film, który oglądam często. Po co mam oglądać, jak to samo mam na co dzień? Dlatego byłem przekonany, że swoją tyradę przeciwko światu w ogólności i Polsce w szczególności bohater „Dnia świra” zaczyna od kultowego monologu adresowanego do robotników: „Czy panowie muszą tak napier... od bladego świtu?! Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano, to już w waszym robolskim mniemaniu muszę być nierobem?! Już możecie inteligentowi jeb... po uszach od brzasku!”. Kto oglądał, wie co dalej, kto nie oglądał... „Dżisus, k..., ja pier...” – jak można nie obejrzeć takiego filmu! Że zacytuję Adasia Miauczyńskiego, tę żywą personifikację inteligenckich kompleksów!

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Nadchodzi rozwód Ameryki ze światem
Plus Minus
Irena Lasota: Wykupić Roberta Lewandowskiego!
Plus Minus
Jan Maciejewski: Taki już los przypadł Francji - akuszerki każdej z rewolucji
Plus Minus
Przywrócić mordercę społeczeństwu. W sądzie nie chodzi tylko o sprawiedliwość
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
Jakie encykliki napisze Leon XIV? Cztery ważne tematy dla Kościoła