Hopecore: nowy trend ma pomóc generacji Z walczyć z lękiem przed światem

Młodzi ludzie czują się przytłoczeni zalewem negatywnych informacji. Trend o nazwie „hopecore” ma być dla nich remedium na trudne czasy, które w wielu młodych ludziach budzą lęk.

Publikacja: 25.03.2024 13:10

Z badań wynika, że młodzi ludzie są jedną z najmniej zadowolonych z życia grup społecznych. Dotyczy

Z badań wynika, że młodzi ludzie są jedną z najmniej zadowolonych z życia grup społecznych. Dotyczy to zwłaszcza mieszkańców krajów Zachodu, reprezentujących pokolenie Z.

Foto: Paul Garaizar Unsplash

Pokolenie młodych ludzi jest wyjątkowo podatne i wrażliwe na przemoc w przestrzeni medialnej, a także na przygnębiające informacje, jakie spływają z całego świata. Obroną przed narastającą niepewnością o przyszłość ma być nowy trend o nazwie „hopecore”.

Hopecore: na czym polega nowy trend?

Media każdego dnia podają informacje, które nie napawają optymizmem. W obliczu trwających wojen, kryzysu ekonomicznego i coraz dotkliwiej odczuwalnych zmian klimatycznych trudno o wewnętrzny spokój i pozytywne perspektywy na przyszłość.

Czytaj więcej

Pokolenie nieszczęśliwych. Coś dziwnego dzieje się z generacją Z

Atmosferę niepokoju i poczucie niebezpieczeństwa wzmaga sposób, w jaki media podają te wszystkie złe wieści. Zwłaszcza telewizja tak opracowuje komunikaty, aby silnie oddziaływały one na emocje i wyobraźnię odbiorców.

Z raportu Instytutu Gallupa, który publikowano 20 marca 2024 roku (a więc w Międzynarodowy Dzień Radości) wynika, że młodzi ludzie są jedną z najmniej zadowolonych z życia grup społecznych. Dotyczy to zwłaszcza mieszkańców krajów Zachodu, reprezentujących pokolenie Z.

Badacze z firmy Mintel w jednym ze swoich ostatnich raportów ukuli termin „hiperwyczerpanie” (ang. hyper fatigue), który opisywaliśmy niedawno na łamach „Sukcesu”. Odnosi się ono do syndromu psychicznego zmęczenia w wyniku przeładowania złymi informacjami.

A jednak przedstawicielom generacji Z mają udało się znaleźć na to wszystko sposób. Zgodnie z filozofią w duchu „hopecore” młodzi ludzie skupiają się przede wszystkim na tym, co pozytywne i starają się być bardziej „zen”.

Swoją nazwę trend wziął od angielskiego słowa „hope”, czyli „nadzieja”. W ciągu ostatnich paru lat zaczął on zyskiwać coraz większą popularność, przede wszystkim w mediach społecznościowych.

Trend hopecore polega na dostrzeganiu wszystkich, nawet najdrobniejszych pozytywnych aspektów codziennego życia, byciu „tu i teraz”, dbaniu o zdrowie, a także na przywoływaniu radosnych wspomnień z dzieciństwa. Ważnym elementem hopecore jest też pielęgnowanie pozytywnych relacji z bliskimi, empatia, angażowanie się w działalność charytatywną oraz częstsze przebywanie na łonie natury i dbanie o przyrodę.

Hopecore: nadzieja umiera ostatnia

W jaki sposób hopecore przejawia się w mediach społecznościowych? Przede wszystkim poprzez memy. Treści z hasztagiem #hopecore są rozmaite, ale wszystkie sprowadzają się do wysyłania w świat wszelkich pozytywnych sygnałów, podnoszenia na duchu ich odbiorców i wzmocnieniu ich wiary w ludzi.

Autorzy przytoczonego wyżej raportu firmy Mintel zauważają, że w postawach młodych ludzi następuje pewien przełom i wydaje się, że trend „hopecore” doskonale to oddaje. Oprócz zacieśniania więzi międzyludzkich i dbania o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, jednym z jego najistotniejszych elementów jest bardziej rozsądne korzystanie z mediów społecznościowych – przyczyny wielu złych emocji, które odczuwają ich użytkownicy.

Młodzi ludzie chcą uwolnić się z pułapki, jaką jest dla nich coś, co węgiersko-amerykański antropolog George Gerbner opisywał jako „kulturę strachu”. Wydaje się, że pojawienie się trendu „hopecore” stanowi naturalną reakcję na długo utrzymujące się, negatywne nastroje. Młodzi ludzie najwyraźniej mają już dość wszechogarniającej negatywnej energii – i znaleźli w sobie siłę, aby stawić jej czoła.

Społeczeństwo
„Urlop dla nieszczęśliwych”. Pomysł milionera na toksyczną atmosferę w pracy
Społeczeństwo
„Hollyweird” to nowy fenomen: rośnie wiara w wielki spisek gwiazd szołbiznesu
Społeczeństwo
Czy warto być lojalnym pracownikiem? Szef to wykorzysta – ostrzegają badacze
Społeczeństwo
Nowa obsesja generacji Z. Powinny ratować zdrowie, stały się symbolem zamożności
Społeczeństwo
Niemcy: Kościół na sprzedaż, bo zabrakło wiernych. „Brutalne, ale konieczne”