Irlandzka wyspa na końcu świata ma nietypową ofertę pracy

O pracę opiekunów wyspy Great Blasket co roku rywalizują tysiące osób z całego świata. Co ciągnie ich do tego odludnego miejsca?

Publikacja: 18.01.2021 12:16

Fot: Great Basket Island/ Facebook

Fot: Great Basket Island/ Facebook

Foto: Fot: Great Basket Island/ Facebook

Great Blasket to najdalej wysunięta na zachód wyspa w Europie. Mimo braku elektryczności, braku internetu czy ciepłej wody w kranach, to miejsce cieszy się popularnością wśród turystów, pragnących spędzić czas z dala od cywilizacji.

Przybyszami na wyspie opiekują się dwie osoby, rekrutowane co roku do pracy nw Great Blasket na okres od początku kwietnia do końca września. Rekrutacja ma formę konkursu, w którym udział biorą tysiące chętnych z całego świata, także z Polski.

Czytaj też: Izolacja idealna? Oto luksusowy hotel na wyspie w Szwecji

Co sprawia, że praca na opuszczonej przez ostatnich stałych mieszkańców w 1953 roku Great Blasket w ubiegłym roku zainteresowała ponad 24 tysiące osób aplikujących na stanowisko? Nie chodzi wcale o luksusowe warunki na wyspie czy o imponującą pensję.

Irlandia: oferta pracy na odludnej wyspie. Jakie warunki trzeba spełniać?

Alice Hayes, właścicielka obiektów na wyspie, czterech domków i kawiarni, przekonuje, że chodzi przede wszystkim o możliwość obcowania z naturą, nocne obserwacje gwiazd a także niepowtarzalny klimat tego miejsca. Gospodarze na Great Blasket otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę wynagrodzenie, ale jego wysokość co roku jest przedmiotem negocjacji między aplikującymi a właścicielką obiektów na wyspie.

Osoby,które wygrają rywalizację o stanowisko, zmieszkać w pomieszczeniu nad kawiarnią – dlatego mile widziane są pary lub przyjaciele. Dzień roboczy trwa od porannego wykwaterowania gości i przygotowania domków na przybycie nowych, później gospodarze otwierają kawiarnię i serwują gościom kawę, herbatę i ciasta.

Co trzeba wiedzieć o ofercie pracy na irlandzkiej wyspie? Właścicielka obiektów nw Great Blasket nie stawia żadnych konkretnych wymagań aplikującym – wystarczy jeśli będą „pracowici i odpowiedzialni”. Zakwalifikowani muszą za to dotrzeć samodzielnie i za własne pieniądze do portu, z którego odpływa łódź na Great Blasket. Podczas pobytu na wyspie opiekunowie nie muszą płacić za noclegi i wyżywienie (zakupy dostarczane są łodzią, podobnie jak ubrania z pralni), wyjątkiem jest alkohol.

O urlop może być ciężko – o tym decyduje pogoda. Jeśli jest sztormowa, na wyspę nie pływają łodzie, więc opiekunowie mają wolne. Jeśli pogoda dopisuje, nie ma mowy o dniach wolnych. 

Położenie wyspy na uboczu i skromne warunki zakwaterowania nie oznaczają, że Grand Blasket jest pusto – przeciwnie, w ogłoszeniu o pracę właścicielka zastrzega, że to nie jest lekka i przyjemna praca wakacyjna – zdarzają się dni, gdy opiekunowie mają bardzo dużo na głowie. Konieczna jest bardzo dobra znajomość angielskiego. Znajomość irlandzkiego będzie dodatkowym atutem. Zgłoszenia przyjmowane są do 22 stycznia 2021 roku.

Great Blasket to najdalej wysunięta na zachód wyspa w Europie. Mimo braku elektryczności, braku internetu czy ciepłej wody w kranach, to miejsce cieszy się popularnością wśród turystów, pragnących spędzić czas z dala od cywilizacji.

Przybyszami na wyspie opiekują się dwie osoby, rekrutowane co roku do pracy nw Great Blasket na okres od początku kwietnia do końca września. Rekrutacja ma formę konkursu, w którym udział biorą tysiące chętnych z całego świata, także z Polski.

Pozostało 80% artykułu
W podróży
Brytyjski dziennik krytykuje PKP. „Jakość rodem z dawnych czasów”
W podróży
Kraina Wygasłych Wulkanów doceniona na świecie. Polski geopark na liście UNESCO
W podróży
Emeryci lecą za pół ceny. Kraj w UE dopłaca do wakacji, także cudzoziemcom
W podróży
Podróżowanie „na sucho”. Nowy trend coraz popularniejszy. Na czym polega?
W podróży
Dubaj chce się stać najbardziej przyjaznym dla rowerzystów miastem na świecie