Biuro nad oceanem: to pierwsza w Europie wioska freelancerów

Władze portugalskiej wyspy Madera dużą część 2020 roku poświęciły na przygotowanie pionierskiego projektu: wioski stworzonej z myślą o „cyfrowych nomadach”. Obiekty w mieście Ponta do Sol to pierwszy tego typu ośrodek w Europie.

Publikacja: 14.01.2021 13:05

Biuro nad oceanem: to pierwsza w Europie wioska freelancerów

Foto: Fot: Reiseuhu/Unsplash

Położona na Oceanie Atlantyckim portugalska wyspa Madera w ubiegłym roku przeszła szybką transformację. Dzięki temu udało się przekształcić część wyspy w miejsca gotowe na przyjęcie „cyfrowych nomadów” – ludzi wolnych zawodów, freelancerów i osoby pracujące zdalnie.

Praca zdalna: wioska na Maderze dla „cyfrowych nomadów”

Dzięki współpracy władz wyspy, organizacji Startup Madeira oraz Gonçalo Halla, konsultanta zajmującego się propagowaniem ideę pracy zdalnej, od lutego 2021 roku w miejscowości Ponta do Sol na Maderze  zacznie działać pierwsza w Europie „wioska freelanserów”, w której zamieszkają chętni do tego, by codziennie w pracy mieć widok na Atlantyk.

Czytaj też: Dubaj kusi ludzi pracujących zdalnie: przyjedźcie pracować do nas. Jakie warunki trzeba spełnić?

Madera w języku portugalskim oznacza „zalesioną wyspę” – co w połączeniu z łagodnym klimatem i relatywnie niskimi kosztami życia sprawia, że to miejsce wydaje się idealne do mieszkania i pracy przez cały rok. Położona 1000 kilometrów od wybrzeży Europy i 500 kilometrów od Afryki Madera, zdaniem Gonçalo Halla, jest niedoceniana i mało znana, dlatego w ubiegłym roku podczas konferencji z udziałem portugalskiego ministra finansów zaproponował on dostosowanie wyspy do potrzeb pracowników, którzy chcieliby zostać tam na dłużej.

„Byłem na Bali. Byłem w Tajlandii. Byłem we wszystkich rajach dla „cyfrowych nomadów”, ale kiedy odwiedziłem Maderę, poczułem zdumienie i od razu dostrzegłem potencjał tego miejsca. Ta wyspa jest po prostu oszałamiająca” – uważa Gonçalo Hall, pomysłodawca wioski dla „cyfrowych nomadów” na Maderze.

Współpraca z biurami nieruchomości czy wypożyczalniami samochodów ma sprawić, że na przyjęciu nomadów zyskiwać będzie lokalna społeczność. Wioska może przyjąć maksymalnie 100 osób, ale zgłoszeń już teraz jest wielokrotnie więcej – według organizatorów przedsięwzięcia zgłosiło się już 300 chętnych osób.

Pierwsza faza projektu wystartuje 1 lutego i potrwa do końca czerwca 2021 roku. Osoby biorące udział w programie muszą zostać na wyspie co najmniej przez miesiąc. To, zdaniem pomysłodawców projektu, ma ułatwić budowanie społeczności „cyfrowych nomadów”. Pomóc w tym mają wspólne przestrzenie do pracy oraz regularnie organizowane wydarzenia dla mieszkańców.

Położona na Oceanie Atlantyckim portugalska wyspa Madera w ubiegłym roku przeszła szybką transformację. Dzięki temu udało się przekształcić część wyspy w miejsca gotowe na przyjęcie „cyfrowych nomadów” – ludzi wolnych zawodów, freelancerów i osoby pracujące zdalnie.

Praca zdalna: wioska na Maderze dla „cyfrowych nomadów”

Pozostało 86% artykułu
W podróży
Kraina Wygasłych Wulkanów doceniona na świecie. Polski geopark na liście UNESCO
W podróży
Emeryci lecą za pół ceny. Kraj w UE dopłaca do wakacji, także cudzoziemcom
W podróży
Podróżowanie „na sucho”. Nowy trend coraz popularniejszy. Na czym polega?
W podróży
Dubaj chce się stać najbardziej przyjaznym dla rowerzystów miastem na świecie
W podróży
„Teatr przyszłości” na pustyni. Saudyjczycy pokazali wizjonerski projekt